Związek Nauczycielstwa Polskiego
Zarząd Oddziału ZNP w Piasecznie

ZARZĄD ODDZIAŁU PIASECZNO

ul. Chyliczkowska 14

05-500 Piaseczno


tel. 22 756 72 88

e-mail: [email protected]


GODZINY PRACY SEKRETARIATU ODDZIAŁU ZNP:

Poniedziałek
12.00 – 16.00

Wtorek
8.00 – 13.00

Środa
14.00 – 16.00

Czwartek
10.00 – 14.00

Piątek
8.00 – 13.00

Prezes Oddziału ZNP Piaseczno

Ewa Burman-Wudecka

tel. + 48 725 453 318


Dyrektorzy do MEN

4 listopada 2020

 

Dyrektorzy do MEN: wara od naszych nauczycieli!

4.11.2020    Gazeta Wyborcza     str. 1    Gazeta Wyborcza – Kraków,

autor: Olga Szpunar

Edukacja

Powstaną raporty o nauczycielach uczestniczących w Strajku Kobiet oraz nawołujących do tego uczniów – zapowiedział minister edukacji Przemysław Czarnek. Dyrektorzy krakowskich szkół: my w ich tworzeniu na pewno nie będziemy pomagać.

 

Marek Gaweł, dyrektor Zespołu Szkół nr 8 w Krakowie: – Zacząłem pracę w szkole w roku 80. Przeżyłem stan wojenny, nakłanianie mnie do współpracy i świecenie latarką po oczach. Jestem zahartowany. Żaden minister edukacji nie zmusi mnie do tego, bym donosił na swoich nauczycieli. Nie słyszałem, żeby któryś z nich nakłaniał uczniów do udziału w protestach, ale mają prawo do swoich przekonań i jeżeli młodzi pytają ich, co o tym wszystkim myślą, mają prawo, a nawet obowiązek szczerze o tym z nimi rozmawiać. Mają prawo mówić zgodnie z własnym światopoglądem. A to, że mamy religię w szkołach, nie jest jednoznaczne z tym, że musi to być światopogląd reprezentowany przez Kościół.

Minister edukacji Przemysław Czarnek nie może pogodzić się z tym, że w protestach przeciwko zaostrzeniu ustawy aborcyjnej uczestniczy młodzież. W wywiadzie dla „Naszego Dziennika” powiedział, że to „efekt błędów systemowych w oświacie i szkolnictwie wyższym na przestrzeni ostatnich 30 lat”. System ten, według Czarnka, doprowadził do „laicyzacji”, a jej efektem mają być ataki na kościoły, duchownych i świeckich wiernych oraz używanie na protestach wulgarnych haseł. Minister ubolewa, że „chuliganerię, wandalizm, chamstwo i brutalność” popierają niektórzy rektorzy uczelni oraz nauczyciele. Jego zdaniem wszyscy oni nie tylko nie wyrażają żadnego sprzeciwu wobec uczestnictwa młodzieży w protestach, ale wręcz ją do tego zachęcają i mówią jej „jesteśmy z Wami” (poparcie dla protestu zadeklarował Związek Nauczycielstwa Polskiego oraz skupiająca nauczycieli z całej Polski grupa Protest!). Uczelniom popierającym protest minister już zagroził, że dostaną mniej pieniędzy na inwestycje i projekty naukowe. Zapowiedział też konsekwencje wobec nauczycieli, którzy namawiali uczniów do udziału w protestach lub brali w nich udział wspólnie z podopiecznymi.

W mediach społecznościowych krąży ankieta, którą mieli wypełnić kuratorzy. Jest w niej prośba o opisanie zdarzenia, podanie jego daty oraz opisanie konsekwencji, jakie zostały wyciągnięte wobec nauczyciela. Rzeczniczka MEN Anna Ostrowska zapewnia, że MEN nie zbiera nazwisk nauczycieli i chce tylko znać skalę zjawiska. Na pytanie, jak w takim razie minister chce wyciągać konsekwencje wobec nauczycieli, nie dopowiada.

Dyrektorzy krakowskich szkół spodziewali się, że ankieta dotrze również do nich, ale nie dotarła. Jednak nawet gdyby tak się stało, resort edukacji nie miałby z niej dużego pożytku. Większość dyrektorów, z którymi rozmawialiśmy, mówi wprost, że ankiety by nie wypełniła. – Jeśli do mnie trafi, odeślę ją pustą. Wara od moich nauczycieli i tego, czy protestują, czy nie. Jeśli protestują to ich prawo – deklaruje dyrektor Gaweł.

Z kolei Jolanta Gajęcka, dyrektorka SP nr 2 w Krakowie, na swoim Facebooku w liście otwartym do ministra Czarnka napisała: „Nawet w (…) trudnych czasach lat osiemdziesiątych prześladowanie Dzieci, Młodzieży, Nauczycieli nie występowało na taką skalę, jaką Panowie planujecie. Zideologizowana komunistyczna szkoła nie złamała milionów młodych ludzi. Wasza zideologizowana szkoła nie nawróci milionów młodych ludzi, nie stworzy Ich na Wasz idealny obraz i podobieństwo. Naturą młodości jest sprzeciw i każde pokolenie ma swoje powstanie na miarę czasu”.

Dyrektor jednego z lepszych liceów w Krakowie (prosi o zachowanie anonimowości): – Czy resort edukacji zapomniał, że jest zdalna nauka i trudno nam kontrolować, czy nauczyciele siedzą w domach, czy wychodzą z uczniami na protesty, jak się umawiają i kto kogo do czego namawia? Zresztą, nawet gdyby takie sytuacje miały miejsce, dyrektorowi szkoły nic do tego, co nauczyciel i uczeń robi w wolnym czasie.

O ankiecie zrobiło się głośno w poniedziałek, tymczasem MEN w piśmie do kuratorów poinformowało, że jej wyniki będzie omawiać już we wtorek o godz. 16.

Dziś mamy środę. Co na spotkaniu z ministrem Czarnkiem miała do powiedzenia małopolska kurator oświaty Barbara Nowak? Nie udało nam się dowiedzieć. Do MKO wysłaliśmy pytania, na jakiej podstawie powstał raport o sytuacji w województwie i czy w ogóle powstał, skoro nikt o nią nie zapytał dyrektorów szkół. Na jakiej wiedzy bazowała kurator, wypełniając ankietę? Na odpowiedź czekamy.

 

Minister Czarnek zapowiedział konsekwencje wobec nauczycieli, którzy namawiali uczniów do udziału w protestach lub brali w nich udział wspólnie z podopiecznymi.

 

Jeden z krakowskich protestów przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego.

Fot. Jakub Porzycki / Agencja Gazeta