Protest włoski – manifestacje
31 października 2019
Ogólnopolski strajk nauczycieli zakończył się 27 kwietnia. W nowym roku szkolnym to środowisko zadeklarowało chęć rozpoczęcia mniej radykalnej formy protestu. Jednak – jak przyznają związkowcy – o największym od 1989 roku strajku szkolnym nie można zapomnieć. Będą więc o nim regularnie przypominać.
Ogólnopolski strajk nauczycieli rozpoczął się 8 kwietnia. Wówczas od pracy powstrzymali się pedagodzy z około 15 tys. szkół i przedszkoli. Po trzech tygodniach, 27 kwietnia strajk został zawieszony, a teraz protest powraca w innej, mniej radykalnej formie.
Protest włoski to za mało?
Nauczyciele i związkowcy zapowiadają jednak, że strajk nie został zawieszony z tego powodu, że ich postulaty zostały spełnione. Wcale nie wszystkie, są aktualne i dlatego oddziały Związku Nauczycielstwa Polskiego chcą lokalnie o nich przypominać.
– To inicjatywa, która narodziła się w Krakowie, ale prawdopodobnie będą w niej brały udział kolejno również inne miasta. To świeża sprawa więc szczegółów jeszcze nie znamy, pracujemy nad kalendarzem manifestacji dla poszczególnych miast – tłumaczy Magdalena Kaszulanis, rzecznik prasowy ZNP
Poza Krakowem kolejna manifestacja ma odbyć się 8 grudnia w Gdańsku, a 8 stycznia demonstrować planują nauczyciele w Katowicach.
– Na razie znamy daty manifestacji w Krakowie, Gdańsku oraz Katowicach. Chcemy w ten sposób pokazać, że postulaty nauczycieli i sprawy polskiej szkoły są bardzo ważne i nie zapominamy o nich. 8 dnia każdego miesiąca chcemy więc upamiętniać ten wielki kwietniowy strajk – dodaje Magdalena Kaszulanis.
Przedstawiciele Wielkopolskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego przyznają, że demonstracja na razie nie jest planowana.
– W Wielkopolsce taki temat nie był jeszcze podejmowany. Być może później będziemy to rozważać po otrzymaniu informacji od Zarządu Głównego – tłumaczy przedstawicielka ZNP.
Przypomnijmy, że obecnie w polskich szkołach trwa protest włoski. Nauczyciele od środy, 23 października powstrzymują się od zajęć niestatutowych, które nie są im opłacane, a które do tej pory wykonywali. Akcja protestacyjna jest bezterminowa i podjęta z woli ponad 50 proc. ankietowanych przez ZNP nauczycieli.
ZNP tłumaczy
Czy nauczyciele muszą mieć zgodę dyrektora na udział w proteście?
Związek Nauczycielstwa Polskiego w związku z pytaniami płynącymi ze szkół z kilku województw informuje, że zgodnie z prawem nauczyciel nie musi mieć pisemnej zgody na udział w proteście włoskim.
– Nie ma podstaw prawnych upoważniających dyrektorów do wymagania od pracowników złożenia oświadczenia o tym, czy mają zamiar wziąć udział w takiej akcji. O wszelkich przypadkach nakładania na pracowników tego rodzaju obowiązku prosimy niezwłocznie informować miejscowe oddziały ZNP oraz Zarząd Główny ZNP – tłumaczą związkowcy. Ponadto ZNP podkreśla, że udział w akcji protestacyjnej to indywidualna decyzja każdego nauczyciela. Związkowcy nie prowadzą rejestru szkół ani nauczycieli, którzy wyrażają chęć przyłączenia się do protestu. – Każdy nauczyciel sam decyduje: czy chce protestować i w jakiej skali. My tego nie kontrolujemy – wyjaśnia Magdalena Kaszulanis, rzecznik prasowy ZNP.